Ilość stron:308
Wydawnictwo: Videograf
Rok wydania: 2016
Ocena: 7/10
Wydawnictwo: Videograf
Rok wydania: 2016
Ocena: 7/10
"Blisko chmur" jest to kontynuacja wspaniałej "Szkoły latania", która kilka miesięcy temu totalnie mnie oczarowała. Główną bohaterką jest Kaśka Laska, która zmagała się z otyłością. Przełomem z życiu osiemnastolatki było zapisanie się do Szkoły Latania i rozpoczęcie terapii pod okiem Penelopy. Na miejscu dziewczyna poznała przystojnego Maksa, który zawrócił jej w głowie i dzięki niemu miała ogromną motywację, żeby pozbyć się zbędnych kilogramów. Jednak w drugim tomie młodzi mają nie lada problemy i choć oboje się bardzo kochają, to w ich relacje wkracza osoba trzecia, przez którą ich związek staje pod wielkim znakiem zapytania. Jest to bardzo trudny okres dla bohaterki, gdyż straciła dotychczasowy entuzjazm i wole walki. Wsparcie jednak nadchodzi od jej najlepszej przyjaciółki Zośki, mamy, a także grupy, do której cały czas uczęszcza. Również Maks nie chce tracić z nią kontaktu i robi wszystko, by znaleźć jak najlepsze wyjście z zaistniałej sytuacji i nie utracić dziewczyny, która jest dla niego wszystkim.
Kontynuacja była równie wciągająca, jak jej poprzedniczka, jednak czegoś mi w niej brakowało. Może tego, że już nie byliśmy świadkami, jak Kaśka z determinacją dążyła do szczupłej sylwetki i walczyła a pokusami. W tej części miała lekki kryzys, który może zdarzyć się dosłownie każdemu, a sercowe problemy dodatkowo jej w tym nie pomagały. Nie zmienia to faktu, że nadal bardzo lubię tę pozytywnie nastawioną do życia nastolatkę i imponowała mi przede wszystkim jej dojrzałość i opanowanie. Do gustu przypadła mi również jej przyjaciółka Zośka, która też nie ma lekko w życiu, jednak idzie przez nie z podniesioną głową i dąży do realizacji swoich marzeń. Zaimponowała mi także postawa Maksa, który mimo młodego wieku postanowił zachować się jak prawdziwy mężczyzna i wziąć na swoje barki pewne zobowiązania. Autorka wprowadziła w zakończeniu element zaskoczenia, którego w ogóle się nie spodziewałam i wywołał u mnie sporo emocji. Całość czytało mi się bardzo przyjemnie, gdyż Sylwia Trojanowska pisze w lekki, zabawny i momentami emocjonujący sposób.
"Blisko chmur" jest typem powieści, przy której można spędzić miło czas i która wywoła u czytelnika uśmiech na twarzy, a także skłoni do przemyśleń. Nie mogę się doczekać, aż poznam finalny tom przygód Kaśki i Maksa, którym kibicuję z całego serca i mam nadzieję, że bohaterka wytrwa w procesie odchudzania i odnajdzie szczęście. Gorąco Wam polecam tą serię, gdyż emanuje od niej ciepło, miłość, przyjaźń, a także motywuje czytelnika do walki o swoje marzenia.
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Videograf
Mam wrażenie, że ostatnio dość głośno zrobił się o Sylwii Trojanowskiej i o jej książkach. Ja jeszcze nie miałam okazji ich czytać, ale chciałabym zobaczyć co w nich takiego jest :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com/
Nie czytałam jeszcze pierwszej części tej historii, ale wszędzie jest tak zachwalana, że chętnie bym po nią i sięgnęła, by przekonać się czy naprawdę jest taka dobra :D
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
Jak się pewnie domyślasz, zdecydowanie nie dla mnie :D Mnie do tematów otyłości etc. to zniechęcają już same programy na TLC czy Polsat Cafe....
OdpowiedzUsuńW sumie to lubię takie ciepłe lektury, które umilają czas, ale ostatnio jakoś brakuje mi na nie czasu. A jak już się zabrałam za "Diabeł ubiera się u Prady" to jakoś się rozczarowałam. Ale kiedyś na pewno przyjdzie mi na taką literaturę ponowna ochota.
OdpowiedzUsuńOstatnio dużo słyszałam o tej autorce, jednak nie czytałam jeszcze jej książek. Powoli zaczynam się przekonywać do polskich autorów.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej autorce czy o jakiejkolwiek jej książce, ale historia o walce z otyłością brzmi interesująco, może kiedyś sięgnę po pierwszy tom :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, bookworm :>
Bardzo przyjemna lektura, tu się zgodzę ;)
OdpowiedzUsuńJa w dalszym ciągu nie czytałam pierwszej części, ale mam ją już w planach, więc niebawem nadrobię zaległości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna z książko miłości moja
Słodka okładka, ale na razie pozycja nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sięgnąć po pierwszą część, bo wydaje się to być naprawdę ciekawa i warta poznania historia ;)
OdpowiedzUsuń