375. Percy Jackson Ostatni Olimpijczyk Rick Riordan

 





Ilość stron: 376
Wydawnictwo: Galeria Książki
Rok wydania: 2016
Ocena: 8/10

    
    Ostatni tom przygód syna Posejdona i jego przyjaciół to zwieńczenie fantastycznej serii z motywami mitologicznymi. Od zawsze interesowałam się mitologią grecką i uwielbiam sposób, w jaki Rick Riordan ją przedstawia. Od przeczytania poprzedniej części minęło kilka lat, a ja dopiero teraz zdecydowałam się sięgnąć po finalny tom. Z jednej strony cieszę się, że skończyłam serię i będę mogła sięgać po następne książki Riordana, a z drugiej przykro mi żegnać się z bohaterami. Jak wiadomo młodzi herosi przygotowują się do ostatecznego starcia z tytanem Kronosem. Niestety wróg rośnie w siłę, a szansę na wygraną maleją z każdą chwilą. Sprawę pogarsza jeszcze fakt, że wybudzony potwór Tyfon sieje zniszczenie i próbuje dostać się do Nowego Jorku. 
        Według mnie ostatni tom jest najlepszy spośród wszystkich, bardziej dojrzały, no i ta fantastycznie poprowadzona fabuła. Nie ma tutaj czasu na nudę, jedna akcja napędza kolejną i tak rozdział za rozdziałem. Uwielbiam lekki styl pisania tego autora, więc nic dziwnego, że książkę przeczytałam w jeden dzień. Są momenty zabawne, są wzruszające, a także te pełne grozy i smutku. Jednym słowem jest to przepis na świetną książkę młodzieżową. 
        Uważam, że Ostatni olimpijczyk to świetne zwieńczenie serii, nie mogłam wymarzyć sobie lepszego zakończenia. Teraz będę się czaić na kolejne powieści o herosach i dalsze zgłębianie tego fantastycznego świata.











Komentarze