Ilość stron: 290 Ocena: 8/10 
Ilość stron: 100 Ocena: 7/10
Ilość stron: 455 Ocena: 8/10
Ilość stron: 288 Ocena: 9/10 
Ilość stron: 304 Ocena: 6/10
Ilość stron: 510 Ocena: 9/10 
Ilość stron: 388 Ocena: 7/10 
Ilość stron: 444 Ocena: 8/10 
Ilość stron: 444 Ocena: 8/10
Ilość stron: 380 Ocena: 8/10 
Ilość stron: 505 Ocena: 8/10
Ilość stron: 240 Ocena: 7/10 
Ilość stron: 397 Ocena: 8/10Dzięki feriom udało mi się przeczytać aż 13 książek i w większości były to same niesamowite i warte uwagi pozycje!
Łączna liczba książek: 13
Łączna liczba stron: 4745
Łączna liczba postów: 162
Łączna liczba komentarzy: 2002
Łączna liczba wyświetleń: 27 790
Wow imponujący wynik!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci równie zaczytanego lutego ;)
Pozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com
Ło matko, podziwiam za tę liczbę :D Ja w tym miesiącu nie miałam w ogóle czasu, ale mam nadizeję, że to się zmieni!
OdpowiedzUsuńMoje 4 książki wyglądają tak skromnie przy Twoim okazałym wyniku. Podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Dość tego! Już przy najbliższej okazji zamawiam Dary Anioła! Muszę to w końcu przeczytać :D
OdpowiedzUsuńBuziaki,
SilverMoon z bloga Fantastyczne książki
Bardzo dobry wynik, gratuluję! Mnie się udało przeczytać jedną mniej od ciebie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! Ja już nie mogę doczekać się swoich ferii. Książki, książki, książki! <3 Większość z Twojej listy chciałabym przeczytać. ;)
OdpowiedzUsuńczytanienaszymzyciem.blogspot.com
Wow. Jaki wspaniały wynik. Zazdroszczę ci. Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńwow, niesamowity wynik! tylko pozazdrościć :D Mi udało się przeczytać jedynie 4 książki, ale ferie dopiero przede mną, także mam nadzieję, że w lutym będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa "Szukając Kopciuszka", zaś "Rok 1984" kiedyś zaczęłam czytać, ale jakoś tak wyszło, że nagle przerwałam, więc z pewnością do niej wrócę :)
Ja zawsze po takich podsumowaniach wpadam w kompleksy przy moich kilku książkach czytanych miesięcznie.
OdpowiedzUsuńPiękny wynik! Podobny do mojego, ponieważ przeczytałam w styczniu 12 ksiązek. Udanego lutego! Buziaki!
OdpowiedzUsuńwww.filigranoowa.blogspot.com
Ja tak samo! Zawsze po Twoich podsumowaniach czuję się podle :* Czy Ty w ogóle śpisz? :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Godny podziwu wynik :) I w dodatku widzę, że przeczytałaś bardzo fajne książki ^^. Pozdrawiam :) /Klaudia
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku!!!
OdpowiedzUsuńMnie udało się przeczytać 6 książek. Właśnie w Styczniu udało mi się przeczytać Plagę Samobójców i jestem zachwycona. Już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po drugi tom.
Pozdrawiam
Zapraszam na przedpremierową recenzję "Lini Serc" autorstwa Rainbow Rowell
http://monicas-reviews.blogspot.com/2016/01/29-przedpremierowo-linia-serc-by.html
No no no... piękny wynik :D i to jeszcze takie perełki! Życzę równie udanego lutego ;)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-me.blogspot.com
Doskonały wynik! :)
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Czytałam "Osobliwy Dom...". Do połowy byłam zachwycona tą książką jak żadną inną. Gdzieś w drugiej połowie wszystko zaczęło mi się dłużyć. Szkoda, bo zapowiadało się obiecująco :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com
Wow! Świetny miesiąc miałaś! :)
OdpowiedzUsuńOby luty był równie udany! :)
Buziaki
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Gratuluję wyników :) Powodzenia w nowym miesiącu!
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Wow, cudowny wynik, gratuluję! Oby kolejny miesiąc był równie dobry ;) Mój styczeń niestety wypadł kiepsko :(
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik :) Aż chyba wpadnę w jakieś kompleksy z moimi czterema książkami na miesiąc.
OdpowiedzUsuńTeż w styczniu udało mi się przeczytać Klucz Niebios. Dalsze części z serii Dary Anioła też mam w planach.
OdpowiedzUsuńZaczytanego lutego!
Pozdrawiam.
Wow, przeczytałaś aż 13 książek? Niesamowite! Gratulacje, to naprawdę super wynik. :-) Też czytam teraz "Jak najdalej stąd", a z pozostałych przedstawionych przez Ciebie tytułów najbardziej chciałabym sięgnąć po "Imperium ognia". :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję tak dobrego wyniku! :)
OdpowiedzUsuńJa z książek przez ciebie przeczytanych nie czytałam jeszcze żadnej pozycji. Ale niedługo zamierzam sięgnąć po "Ember in the Ashes" :).
Pozdrawiam, Julka :)
Zapraszam na nową recenzję:
http://odkawywoleksiazke.blogspot.com/2016/02/recenzja-powod-by-oddychac-czyli.html
Rok 1984 musi wpaść w moje ręce. Najbliższa wizyta w księgarni i ta książka będzie moja:D
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! Oby tak dalej! ^_^
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego czytelniczego wyniku i życzę jeszcze lepszych podczas nadchodzących wakacji :). Pozdrawiam gorąco :D.
OdpowiedzUsuńhttp://zyjemyioddychamymarzeniami.blogspot.com/