12. Angelfall. Penryn i świat po Susan Ee





Ilość stron: 356
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2014
Ocena: 7/10


  Po dramatycznym zakończeniu pierwszego tomu wszyscy myślą, że Penryn nie żyje. Dziewczynę prześladuje rozpacz jaką wyrażała twarz Raffe'a, gdy znalazł ją bez oznak życia. Nie daje jej również spokoju zmiana jaka nastąpiła w okaleczonej siostrzyczce, wręcz boi się na nią spojrzeć. Razem z przyjaciółmi z ruchu oporu stara się walczyć z wrogimi istotami i znaleźć wyjście z dramatycznej sytuacji. To nie jest jednak takie proste. Oprócz aniołów zagrażają im również ohydne skorpiony, których mocy jadu na własnej skórze doświadczyła Penryn.
  Tymczasem skrzydlaci założyli nowe gniazdo i żyją jak gdyby nic. Gdy siedemnastolatka pojawia się jako ozdoba na ich przyjęciu staje twarzą w twarz z Raffe'm o skrzydłach i reputacji demona. Chłopak przeżywa wstrząs, gdyż był święcie przekonany, że jego towarzyszka podróży zginęła straszną śmiercią. Przestaje ukrywać emocje i między bohaterami nieoczekiwanie rodzi się uczucie. Nie mogą jednak pozwolić sobie na zakazaną miłość, dopóki nie rozprawią się z wrogami. Czy brutalna i krwawa opowieść o końcu świata zakończy się kiedyś happy endem?
  Kontynuacja apokalipsy była równie trzymająca w napięciu i pełna akcji jak część pierwsza. Ludzie nie są już całkowicie bezbronni i skazani na porażkę i mam nadzieję, że w następnych częściach udowodnią wszystkim nadnaturalnym istotom, że nie są tak żałosną rasą, za jaką ich mają.

Komentarze

  1. Pierwszy tom bardzo mi się podobał, muszę w końcu zabrać się za kontynuację, zwłaszcza, że wkrótce wychodzi trzecia część :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak ja również jestem ciekawa jak zakończą tą serię :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz