18. Dotyk Julii Tahereh Mafi

Ilość stron: 336
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2014
Ocena: 7/10

  Julia od roku nie zamieniła z nikim słowa, od lat nie oglądała blasku słońca, nie widziała świata. Cztery ściany to najatrakcyjniejsze widoki, jakie były jej dane zobaczyć. Niekochana przez rodziców, upokarzana przez rówieśników i budząca strach wśród ludzkości 17 Julia nigdy nie zaznała miłości i ciepłego dotyku. Gdy rodzice się jej pozbyli zostawała poddawana najróżniejszym badaniom, które miały na celu zidentyfikować jej defekt. Otóż najlżejszy dotyk bohaterki wywoływał nieznośny ból i śmierć.
  Jej życie odmienia się, gdy do jej celi trafia przystojny Adam, którego oczy są niezwykle znajome, ale dziewczyna nie ośmiela mu się przyznać, że już się kiedyś spotkali. Spędzają w więzieniu kilka tygodni, ale chłopak nie był świadomy zdolności Julii, a ona bojąc się, że uzna ją za potwora nie zdradziła mu swojej tajemnicy. Wszystko zmienia się, gdy okazuje się, że błękitnooki jest wyszkolonym żołnierzem pracującym dla tyrana Warnera, który pożąda zdolności i osoby tytułowej bohaterki. Chce ją wykorzystać dla swoich chorych ambicji i planów, by razem mogli nieść postrach i posiadać władzę. Dziewczyna czuje się zdradzona i oszukana, ale Adam wyznaje jej, że pragnie ją uwolnić i z nią uciec. 
  Ta powieść jest z gatunku dystopii i posiada elementy romansu, a wartka akcja nie pozwala się nudzić czytelnikowi. Bardzo spodobał mi się wątek miłosny dwójki bohaterów, którzy oboje są wykreowani na silne i charyzmatyczne jednostki. Do gustu przypadł mi również książkowy czarny charakter, który wprowadza do książki dużo zamieszania i ciekawych wątków. Ciekawość rozbudza również fakt, że tylko ci dwaj chłopcy są odporni na zabójczy dotyk Julii i jestem niezmiernie ciekawa jak dalej potoczą się ich losy.

Komentarze