Ilość stron: 380
Wydawnictwo:AKAPIT PRESS
Rok wydania: 2013
Ocena: 7/10
Sky Bright nie miała szczęśliwego dzieciństwa. Porzucona i samotna, ciągle bała się miłości i kontaktów z drugim człowiekiem. Dopiero Sally i Simon, jej adopcyjni rodzice pokazali jej czym są prawdziwe uczucia i pomogli wydostać się ze skorupy, w której się ukrywała.
Teraz już jako nastolatka razem z rodziną wyjeżdża do górskiego miasteczka. To właśnie tam rodzice-artyści mają się poddawać pracy przez cały rok. Dziewczyna czuje się bardzo niepewnie, bo musiała opuścić znajome jej miejsca i zmierzyć się z rówieśnikami, którzy z pewnością będą wyśmiewać brytyjski akcent i drobną postawę. W szkole Sky znajduje wsparcie u kilku znajomych i wszystko idzie w dobrym kierunku. Bohaterka poznaje również Zeda Benedicta, który oprócz tego, że wydaje się zwykłym chuliganem to jeszcze czasami zachowuje się jak wariat. Jako, że dziewczyna nic nie pamięta ze swojej przeszłości i nic nie wie o biologicznych rodzicach, to jakie jest jej zdziwienie, gdy chłopak wyskakuje z tym, że jest sawantką i są sobie przeznaczeni. Sky nie wierzy mu ani trochę, bo przecież nie istnieją rzeczy paranormalne, a ona nie jest gotowa na to, by na całe życie związać się właśnie z Zedem.
Nie wiem dlaczego, ale czytając tą książkę cały czas miałam wrażenie, że czytam Zmierzch! Pewnie dlatego, że irracjonalnie szukałam podobieństw, ale wierzcie mi, że Sky i Zed to nie Bella i Edward. Polubiłam tę dwójkę, jednak brakowało mi między tzw. chemii. Miałam wrażenie, że nie tak powinny zachowywać się swoje dwie połówki, ale nie narzekam.
Jeśli chodzi o akcję, to rozwijała się powoli, jednak mi to nie przeszkadzało, bo mogłam przyswoić sobie w ten sposób świat sawantów, zrozumieć, jakimi prawami się on rządzi oraz poznać bliżej moce rodziny Zeda. Do gustu przypadł mi motyw poszukiwania osoby, która będzie tą jedyną i z chęcią sięgnę po kolejne tomy przygód braci Benedictów.
"Kim jesteś Sky?" polecam wszystkim, którzy kochają romans połączony z paranormal. Książkę czyta się łatwo i przyjemnie. Ponadto w środku jest przepięknie wydana, co tylko umila czytanie. Podsumowując jest to powieść idealna na letnie i upalne dni :)
Wydawnictwo:AKAPIT PRESS
Rok wydania: 2013
Ocena: 7/10
Sky Bright nie miała szczęśliwego dzieciństwa. Porzucona i samotna, ciągle bała się miłości i kontaktów z drugim człowiekiem. Dopiero Sally i Simon, jej adopcyjni rodzice pokazali jej czym są prawdziwe uczucia i pomogli wydostać się ze skorupy, w której się ukrywała.
Teraz już jako nastolatka razem z rodziną wyjeżdża do górskiego miasteczka. To właśnie tam rodzice-artyści mają się poddawać pracy przez cały rok. Dziewczyna czuje się bardzo niepewnie, bo musiała opuścić znajome jej miejsca i zmierzyć się z rówieśnikami, którzy z pewnością będą wyśmiewać brytyjski akcent i drobną postawę. W szkole Sky znajduje wsparcie u kilku znajomych i wszystko idzie w dobrym kierunku. Bohaterka poznaje również Zeda Benedicta, który oprócz tego, że wydaje się zwykłym chuliganem to jeszcze czasami zachowuje się jak wariat. Jako, że dziewczyna nic nie pamięta ze swojej przeszłości i nic nie wie o biologicznych rodzicach, to jakie jest jej zdziwienie, gdy chłopak wyskakuje z tym, że jest sawantką i są sobie przeznaczeni. Sky nie wierzy mu ani trochę, bo przecież nie istnieją rzeczy paranormalne, a ona nie jest gotowa na to, by na całe życie związać się właśnie z Zedem.
Nie wiem dlaczego, ale czytając tą książkę cały czas miałam wrażenie, że czytam Zmierzch! Pewnie dlatego, że irracjonalnie szukałam podobieństw, ale wierzcie mi, że Sky i Zed to nie Bella i Edward. Polubiłam tę dwójkę, jednak brakowało mi między tzw. chemii. Miałam wrażenie, że nie tak powinny zachowywać się swoje dwie połówki, ale nie narzekam.
Jeśli chodzi o akcję, to rozwijała się powoli, jednak mi to nie przeszkadzało, bo mogłam przyswoić sobie w ten sposób świat sawantów, zrozumieć, jakimi prawami się on rządzi oraz poznać bliżej moce rodziny Zeda. Do gustu przypadł mi motyw poszukiwania osoby, która będzie tą jedyną i z chęcią sięgnę po kolejne tomy przygód braci Benedictów.
"Kim jesteś Sky?" polecam wszystkim, którzy kochają romans połączony z paranormal. Książkę czyta się łatwo i przyjemnie. Ponadto w środku jest przepięknie wydana, co tylko umila czytanie. Podsumowując jest to powieść idealna na letnie i upalne dni :)
Ale mnie zachęciłaś! :) Słyszałam już o tej ksiażce, ale nie wiedziałam tak naprawdę o czym ona jest. Mam ochotę ją przeczytać i może wkrótce to zrobię :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com/
Zachęcam raz jeszcze :D
UsuńW sumie takie czytadełko na te upały jest w sam raz :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że paranormal, bo nie przepadam za tym gatunkiem. Sky do konca życia będzie mi się koarzyć ze Sky z "Hopeless". :)
OdpowiedzUsuńTeż na początku ciągle myślałam o Sky z Hopeless xd
UsuńUwielbiam te książkę! Zed jest taki kochany <3.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :* :* :*
Jak będę chciała przeczytać coś lekkiego to się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Książka była przyjemną lekturą na słoneczne dni, ale nie zachwyciła mnie za bardzo ;/
OdpowiedzUsuńUwielbiam romanse, więc po tę powieść na pewno sięgnę. Lubię takie klimaty, jednak mam nadzieję, że nie będzie mi przypominała zmierzchu jak tobie. Nienawidzę zmierzchu :)
OdpowiedzUsuńJa tez dlatego na początku nie mogłam się do niej przekonać, ale potem mi się spodobała i przyjemnie mi się ją czytało :)
OdpowiedzUsuńSpodobała ci się o wiele bardziej niż mi. Masz rację, że jest idealna na tak upalne dni, ale znam wiele lepszych powieści na taką pogodę. Mi nie przypadła do gustu :(
OdpowiedzUsuńBuziaki!
www.filigranoowa.blogspot.com
Cóż, ja tam za romansami nie przepadam, ale książka jest na liście do przeczytania :). Ja tylko gdzieś dorwę, to chętnie poczytam coś lżejszego, zwłaszcza że ostatnio same skomplikowane i ogromne tomiszcza mam w łapkach :P.
OdpowiedzUsuńCity of Dreaming Books
Ja właśnie chciałam odpocząć od grubaskow i Kim jesteś Sky to był dobry wybór ;)
UsuńBardzo miło wspominam ten tom ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Poluję na tę książkę od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńOkładka jest prześliczna i strasznie jestem ciekawa co kryje się w środku :))
Ja właśnie szukam czegoś a'la Zmierzch, ale jednak poziom wyżej. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że "Kim jesteś, Sky?" będzie idealną lekturą na takie upały. :)
Okładka tak sobie mnie zachęciła, ale mimo wszystko jest całkiem urokliwa:)
Jak tylko wyhaczę ją w jakiejś okazyjniejszej cenie niż tej z Empiku, zastanowię się nad kupnem.:)
Bardzo mnie do niej zachęciłaś, mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo kocham paranormalne wątki! :)
Pozdrawiam i bardzo dziękuję za komentarz:)
wyspa-ksiazek1.blogspot.com
Cieszę się, że udalo mi się Ciebie zachęcić ;)
UsuńCzytałam tę książkę i mam ją nawet w mojej osobistej biblioteczce! Przeczytałam ją w dwa dni. Wspaiale mi się ją czytało. Mam także kolejną część i zbieram pieniądze na trzecią :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mylittlebigreviews.blogspot.com/
Mnie jakoś nie przyciąga książka. Haha o nie mi się już znudził Zmierzch i nie chce sobie go już przypominać. Ja tam lubię jak akcja się szybko rozwija ale jak jest wolno to nie przeszkadza mi to.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Książka wygląda na ciekawą, i okładka bardzo mi się podoba :) Kto wie, może kiedyś wpadnie w moje ręce i ją przeczytam :) /Claudie
OdpowiedzUsuńZ jednej strony z chęcią bym przeczytała, ale z drugiej nic mnie tak nie odstrasza od książki jak te słowa na czerwonym tle (okładka). Może kiedyś wpadnie mi w ręce :)
OdpowiedzUsuńJa już od dawna nie oceniam książki po okładce, choć muszę przyznać że miło jak jest piękna by można się nią pochwalić na półce :P
UsuńNa razie czytać jej nie będę,fabuła jakoś mnie nie zaciekawiła,ale nie mówię "nie".Może pod koniec wakacji?
OdpowiedzUsuń"Romans połączony z paranormal" - intrygujące zestawienie gatunków i chyba się skusze na ten tytuł, bo dawno nie miałam do czynienia z taką lekturą:) Mam nadzieje, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńZbieram tytuły do mojego zamówienia książkowego i ta książka z pewnością trafi do mojej paczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://cicha-ksiazka.blogspot.com/
Lekka, przeczytałam ją w 2 dni:) Drugi tom już czeka u mnie na półce. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://ich-perspektywy.blogspot.com/