Ilość stron: 186
Wydawnictwo: SQN
Rok wydania: 2014
Ocena: 8/10
Wydawnictwo: SQN
Rok wydania: 2014
Ocena: 8/10
"Machinomachia" to dodatek do serii ukończonej już przez Jakuba Ćwieka i podobno najlepiej przeczytać ją po przebrnięciu przez pierwsze dwa tomy Kłamcy. Ja tak zrobiłam i bardzo się z tego cieszę, bo dzięki temu jestem na bieżąco z przygodami boga oszustw.
W tej cienkiej książeczce możemy znaleźć trzy niezwykle zabawne i nieprzewidywalne opowiadania. W "Handlarzu snów" główny bohater staje oko w oko z indiańskim bogiem Kojotem, którego udało mu się nieźle oszukać. Kolejne jeszcze lepsze to opowiadanie zatytułowane "Swat" i jak można się domyśleć Loki postanawia zabawić się w aranżowanie związku anioła i śmiertelniczki. Oczywiście nie ma nic za darmo- przebiegły cyngiel oczekuje wygórowanej zapłaty, na którą w zwyczajnych okolicznościach nie mógłby liczyć. No i oczywiście, to co najlepsze znajduje się już pod koniec książki, a mianowicie słynna "Machinomachia". Należy ona do moich ulubionych historii spośród wszystkich zawirowań w życiu Kłamcy, jakie do tej pory czytałam. Zapewne dlatego, że znów mamy przyjemność spotkać Jenny, dziewczynę o ciętym języku, jak i mistrzowski duet greckich bóstw, czyli Bachusa i Erosa. Cała czwórka zachwyca swoim sposobem bycia, a ich perypetie zostały świetnie dopracowane. Również tutaj autor nie pozwala nam się nudzić i akcja cały czas pędzi w zawrotnym tempie, a humor oczywiście dorównuje poprzednim tomom.
Podsumowując, dodatek ten bardzo mnie ucieszył, ponieważ dzięki niemu mogę dłużej nacieszyć się osobą cudownego Lokiego, jak i jego pomagierów. Wszystkie historyjki były bardzo dobre i aż żałuję, że nie były one dłuższe, no ale nie można mieć wszystkiego. Raz jeszcze gorąco polecam Wam sięgnięcie po uniwersum Jakuba Ćwieka, bo to prawdziwa gratka dla miłośników fantastyki i mitologii.
Oprócz wspaniałej treści mogłam również cieszyć się równie wspaniałą grą, która została stworzona w oparciu o świat Lokiego :)
Za ten wyjątkowy zestaw serdecznie dziękuję Wydawnictwu SQN
Tak wiele dobrego słyszałam na temat tej książki, a ja dalej uparcie jestem dla niej na nie ;/
OdpowiedzUsuńBuziaki
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Jak na razie, to chyba jedyny polski autor, z którego twórczością planuję się zapoznać. Może dzięki niemu w końcu przekonam się do polskich książek :D
OdpowiedzUsuńAleja Czytelnika
Jeszcze nie czytałam pierwszego tomu, ale coraz bardziej mnie do niego ciągnie- myślę, że mi się spodoba :) /Claudie
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka ma Kłamciankę i planujemy zagrać :3 Kocham Ćwieka ♥ I chcę dorwać łapki do tego tomu, co też zresztą umożliwi mi przyjaciółka <3
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś zapoznam się z tą serią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tego tomu jeszcze nie czytałam, choć niedawno skończyłam już 4 - w bibliotekach jest niedostępny, trzeba będzie kupić przy jakiejś okazji. Ale ogólnie uwielbiam tę serię - jedyna Ćwieka, która mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej z książek Jakuba Ćwieka, ale chyba trzeba będzie nadrobić straty ^^. Pozdrawiam gorąco :).
OdpowiedzUsuńhttp://zyjemyioddychamymarzeniami.blogspot.com/