Ilość stron: 100
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2015
Ocena: 7/10
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2015
Ocena: 7/10
Chyba nie muszę nikomu przypominać "Hopeless", gdyż książka ta zdobyła ogromną popularność i zachwyciła miliony czytelników. Jednak w tej recenzji nie będzie zbyt dużej mowy o Sky i Holderze. "Szukając Kopciuszka" skupia się na losach tytułowego Kopciuszka, a także Daniela, najlepszego przyjaciela Holdera.
Chłopak, jak co tydzień spędza godzinę lekcyjną w schowku na miotły unikając złapania przez sekretarkę. Pewnego dnia do pomieszczenia wpada zapłakana dziewczyna, która oznajmia mu, że nienawidzi całego świata. Mimo, że nie zna jej tożsamości, nie ma pojęcia jak wygląda, chłopak nie może przestać o niej myśleć. Niestety więcej już się nie spotkali, gdyż wyjechała z kraju.
Rok później dzięki Sky, Daniel poznaje jej najlepszą przyjaciółkę Six. Żywiołowa i zabawna nastolatka od razu wpada mu w oko i bardzo szybko między tą dwójką zaczyna iskrzyć. Jak to w przypadku powieści Colleen Hoover główni bohaterowie nie tylko przeżywają piękny romans, ale przede wszystkim okrywają swoje mroczne tajemnice. W sumie powinnam się spodziewać po autorce takiego zabiegu, ale i tak byłam ogromnie zaskoczona bolesnym sekretem Six.
"Szukając Kopciuszka" to wspaniały dodatek i przyznam, że tych bohaterów polubiłam chyba jeszcze bardziej niż Deana i Sky. Fabuła jest przyjemna w odbiorze, pełna humoru, a także wywołująca wiele emocji. Bardzo żałuję, że tekst był tak krótki i nie dane mi było cieszyć się tą lekturą dłużej. Podsumowując, jeśli "Hopeless" i "Losing hope" przypadło Wam do gustu, to nie zastanawiajcie się dłużej i czytajcie, gdyż jest to świetne dopełnienie serii.
Z chęcią sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Na pewno po nią sięgniemy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas:
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Czytałam to jako E-booka. W książce "Losing Hope" znajdował się kod do tego opowiadania za darmo :D Przyjemnie się czytało, tak ja zresztą pozostałe powieści pani Hoover.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com
Nie czytałam jeszcze nic tej autorki i trochę obawiam się czy jej twórczość przypadnie mi do gustu. Widzę, że "Szukając Kopciuszka" nie jest zbyt obszerną lekturą... myślisz, że mogłabym zacząć od tej pozycji, nie znając "wcześniejszych" bohaterów?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Po drugiej stronie książki od Książniczki!
O nie, na pewno nie! Ogromnie byś sobie zaspojlerowala, a tego chyba żaden czytelnik nie lubi :)
UsuńOj tak, to prawda! Prześwietna książka, według mnie lepsza niż "Hopeless", chociaż przy niej nie płakałam. Rzeczywiście, sekret Six był szokujący! Jeju, jak tylko myślę o tej książce, to znowu chcę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post - podsumowanie czytelnicze oraz ranking,
Przerwa na książkę
Bardzo dużo dobrego czytałam o Hoover, ale ciągle nam nie po drodze. :( Koniecznie muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńMAJUSKUŁA
Czytalam dwie pierwsze czesci tego cyklu, ktore naprawde mi sie posobaly i wkrotce musze nadrobic straty i przeczytac Szukajac Kopciuszka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Od jakoś 1,5 roku "Hopeless" czeka na mnie na półce. A skoro twoja recenzja tak mi się spodobała, to jak najszybciej muszę przeczytać "Hopless" żeby sięgnąć po ta pozycję :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ~ Julka ☺ ~
http://odkawywoleksiazke.blogspot.com/
Ciągle nie mogę się przekonać do książek Colleen Hoover, ale może w końcu powinnam dać im szansę. Każdy tak wychwala tę autorkę, że aż wstyd się przyznać, że nie przeczytałam żadnej z jej powieści ;)
OdpowiedzUsuńlitery-na-papierze.blogspot.com
ZNasz moją opinię nt. Hoover - nie mam ochoty sięgnąć, zwłaszcza, że zwracasz uwage, że romanse :D
OdpowiedzUsuńMimo, że to nie moja bajka (w sensie romanse), ale z tą autorką chcę się kiedyś zapoznać :). Pozdrawiam gorąco ^^.
OdpowiedzUsuńhttp://zyjemyioddychamymarzeniami.blogspot.com/
Na razie czytałam tylko Hopeless, ale bardzo chcę sięgnąć również po tę książkę. Jestem ciekawa losów Six i Daniela, których bardzo polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńNiebawem i ja zabieram się do lektury ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks