Ilość stron: 444
Wydawnictwo: MAG
Rok wydania: 2013
Ocena: 8/10
Wydawnictwo: MAG
Rok wydania: 2013
Ocena: 8/10
Życie Clary Fray drastycznie się zmieniło po tym jak jej mama zapadła w śpiączkę, nastolatka zaczęła rysować tajemnicze znaki, a w jej życie wkroczyli Nocni Łowcy. Świat, do którego teraz należy bohaterka jest niebezpieczny, pełen demonów, Podziemnych, a także zapierających dech przygód.
Oprócz nastoletnich problemów dziewczyna musi zmierzyć się z uczuciem do Jace'a, który z wiadomych powodów nigdy nie będzie jej pisany. Mimo, że serce rwie się do złotowłosego chłopaka, to postanawia dać szansę swojemu najlepszemu przyjacielowi Simonowi, który po spotkaniu z wampirami nie zachowuje się tak, jak wcześniej. Ponadto wiele problemów sprawia Valentine, bezwzględny ojciec Clary i Jace'a, który nie dość, że ukradł Dary Anioła, to jeszcze zamierza wezwać tysiące demonów, by obalić Clave. Zdaję sobie sprawę, że tę historię zna już większość, więc przejdę już do moich refleksji.
Tak, jak pokochałam trylogię Diabelskie maszyny, tak i również do mojego serca wkradły się Dary Anioła. Cały ten świat oraz cudowni bohaterowie głęboko zapadli mi w pamięć. Jestem zachwycona sarkastycznym i nieobliczalnym Jace'm, silną Isabelle, spokojnym Aleckiem i oczywiście zabawnym Magnusem, którego poznałam już w poprzednich książkach. Uwielbiam styl pisania Cassandry Clare oraz to, jak potrafi wciągnąć czytelnika do swojego świata. W tej części akcja po prostu płynęła i ciężko było się oderwać od lektury. Humor, spektakularne walki, runy i magiczne stwory to znak rozpoznawczy tej utalentowanej pisarki.
Podsumowując, "Miasto popiołów" było równie dobre, co "Miasto kości". Rozwiązało się kilka problemów, ale automatycznie zostały przed nami postawione kolejne. Dlatego już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejne części i liczę, że będą równie fantastyczne, a może nawet lepsze. Sądzę, że wszyscy ci, którzy już to czytali podzielają moją opinię, a tych, którym nie dane było jeszcze sięgnąć po powieści Cassandry Clare gorąco do tego zachęcam!
Czy tylko ja jeszcze nie przeczytałam żadnej książki Cassandry Clare ?
OdpowiedzUsuńAle wstyd.
Pozdrawiam
http://monicas-reviews.blogspot.com/
Haha nie, znam kilka osób, które jeszcze nie sięgnęły po twórczość tej autorki :)
UsuńDary Anioła to jedna z moich ulubionych serii. bardzo miło ją wspominam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam nadzieję, że pozostałe części sprawia że będę myśleć tak samo ;)
Usuńto druga seria bo HP która jest moja ulubiona. Teraz oglądam serial i zachwycam się nim bardziej niż każdy inny człowiek. Nie wiem dlaczego zewsząd ten serial ma krytykę ^^
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że póki co nie zachwycilam się serialem, ale mam nadzieję że się jeszcze rozkręci
UsuńUwielbiam wszystko spod pióra Clare. Miasto popiołów jest genialną kontynuacją i mimo że czytałam je już dość dawno, nadal pamiętam najlepsze momenty :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Taaak, jej książki zdecydowanie zapadają w pamięć :3
UsuńMiła to była seria aczkolwiek bez szczególnego efektu łał :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam DA *.* W najbliższym czasie mam zamiar kontynuować moją przygodę z bohaterami :) Jestem ciekawa jak to wszystko się zakończy :)
OdpowiedzUsuńJa też :* całe szczęście, że mam już pozostałe tomy, więc pozostaje tylko czytać
UsuńSłyszałyśmy, ale nie miałyśmy jeszcze okazji sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki ♥
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Uwielbiam, uwielbiam <3. Przeczytałam pierwsze 5 już jakiś czas temu, no ale 6 nadal czeka na mojej półce. Tak strasznie nie chcę kończyć tej świetnej serii :'D
OdpowiedzUsuńHaha dobrze, że mi zostało jeszcze cztery więc mogę się dłużej cieszyć Jace'm :*
UsuńJa dopiero mam w planach pierwszą część :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę książkę, podobała mi się nawet bardziej niż tom pierwszy. Najlepsza seria Clare, jaką czytałam :)
OdpowiedzUsuńKocham, uwielbiam i w ogóle najlepsza seria ever <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Próbowałam czytać serię Dary Anioła, ale coś mnie od niej odpychało, choć wydaje się naprawdę fajna. Myślę, że to ta jej ogromna popularność działa tak na mnie działa, chociaż na ogół nie mam z tym problemu, a nawet chętnie sięgam po takie książki :) Kiedyś spróbuję do niej podejść jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńBądź tu teraz
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Dary Anioła wkradły się również do mojego serca i myślę, że już na długo tam zostaną ;)
OdpowiedzUsuńJa nie zostałam fanką tej trylogii, ale czytało się ją przyjemnie ;) Na pewno książki są lepsze od tragicznej ekranizacji w postaci filmu !
OdpowiedzUsuńUwielbiam "Dary Anioła"! Świetna seria, a tobie polecam zapoznanie się z trzecim tomem, czyli Miastem szkła. Jest jeszcze lepszy od drugiego!
OdpowiedzUsuńczasdlaksiazki.blogspot.com
Uwielbiam "Dary Anioła"! Świetna seria, a tobie polecam zapoznanie się z trzecim tomem, czyli Miastem szkła. Jest jeszcze lepszy od drugiego!
OdpowiedzUsuńczasdlaksiazki.blogspot.com
Czytałam tylko pierwszą część "Diabelskich maszyn" i bardzo mnie zaciekawiła. Nie mogę się doczekać, kiedy zapoznam się z resztą historii :). Pozdrawiam gorąco ^^.
OdpowiedzUsuńhttp://zyjemyioddychamymarzeniami.blogspot.com/