Stosik #16

   Nadszedł czas, żeby pochwalić się zdobyczami ostatnich kilku tygodni. 10 nowych kiążek to idealna okazja do zrobienia kolejnego stosiku, który będę czytać w trakcie przerwy świątecznej. Zapraszam :)



Od góry:
- "Posępna litość" Robin LaFevers
-"Mroczny triumf" Robin LaFevers
- "Potomkowie" Tosca Lee (od wydawnictwa IUVI)
- "Prawie jak gwiazda rocka" Matthew Quick
- "Wybacz mi, Leonardzie" Matthew Quick
- "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" Matthew Quick
- "Maybe someday" Colleen Hoover
- "Harry Potter i Przeklęte Dziecko" J.K.Rowling (od wydawnictwa Media Rodzina)
- "Miłość za wszelką cenę" Louisa Reid
- "Harry Potter i Komnata Tajemnic" J.K.Rowling (od wydawnictwa Media Rodzina)

Dajcie znać, za które powieści brać się w pierwszej kolejności i jakie jest Wasze zdanie na ich temat :)

Komentarze

  1. Czytałam tylko trzy: "Prawie jak gwiazdę rocka", "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" oraz "Maybe someday". Wszystkie były dobre, ale szczególnie polecam Hoover :D
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hoover i Lee są świetne! Mnie zaciekawiły dwie pierwsze pozycje, chętnie bym się za nie zabrała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę zdobyć to ilustrowane wydanie drugiej części Pottera :D Pierwsza część była przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja polecam wszystkie książki Quicka, uwielbiam tego autora i to, w jaki sposób porusza trudne tematy, jednocześnie pamiętając, że książkę kieruje przede wszystkim dla młodzieży. A gdybym miała wybrać najlepszy tytuł, to chyba skłaniałabym się ku "Prawie jak gwiazda rocka" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Posępna litość" i "Mroczny triumf" czytałam całkiem niedawno, naprawdę mi się podobały :) Wszystko zależy od tego czy preferujesz taki gatunek :) Za sobą mam również "Wybacz mi, Leonardzie", nie zachwyciłam się nią jak myślałam, że będę, ale mimo wszystko była ciekawą lekturą. Pozdrawiam, super stosik!
    Verax

    OdpowiedzUsuń
  6. Z powyższych udało mi się przeczytać tylko trzy. Są to: "Wybacz mi, Leonardzie" i dwie części "Harry'ego Pottera". Wczoraj na moim blogu pojawiła się właśnie recenzja "Przeklętego Dziecka". :D

    Pozdrawiam, Jools and her books

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz