Dziś przychodzę do Was z książkami, które najbardziej mnie zachwyciły w 2016 roku, a które uważam za małe katastrofy :)
Najlepsze książki:











Najgorsze książki:












Zgadzacie się z moim wyborem, czy może uważacie inaczej? Chętnie poznam Waszą opinię na ich temat :)
O kurcze, Never Never jest moją ulubioną książką :oo
OdpowiedzUsuńNo ale wiadomo każdy ma inny gust. :D
Jak skończę Anioł do wynajęcia - Magdaleny Kordel to właśnie mam zamiar przeczytać ,, Zanim się pojawiłeś ". Jestem ciekawa czy spodoba mi się tak jak tobie :)
Ranisz serce, przecież Szklany miecz... Fangirl... to niemożliwe!
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać W ramionach gwiazd
MÓJ BLOG - zapraszam
Z tych najlepszych chętnie sięgnę po "Rok 1984", "Zanim się pojawiłeś" i "Lato koloru wiśni" - te książki mam w planach od jakiegoś czasu, jednak jeszcze nie miałam okazji ich poznać. Mam nadzieję, że w tym roku się to zmieni :) Z najgorszych nie czytałam żadnej, choć dużo osób chwaliło "Never Never" - może i tak po nią sięgnę, bo ostatnio przeczytałam książkę Colleen Hoover i jej styl mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńMoże zacznę od złych książek - kiedyś czytałam książkę pani Ewy Seno i wcale mi się jej styl pisania nie spodobał, więc po więcej nie sięgnęłam. "Czy wspominałam Ci że Cię kocham" to totalna porażka. I jeszcze motyw zakazanej miłości? Naciągany okropnie. Trzy pierwsze książki Cass czytałam i bardzo mi się podobały, ale po kolejne nie sięgnęłam :) <Mnie intryguje bardzo "Szklany miecz".
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale książki Orwella nie przeczytałam jeszcze. Za to "Czas Żniw" kocham <3 Jedna z moich najulubieńszych książek <3 Bardzo chcę przeczytać książki Marie Rutowski, ale słyszałam, że Feeria nie ma zamiaru wydać ostatniego tomu. Chrapkę mam na "W ramionach gwiazd" :)
Gra o tron i Zanim się pojawiłeś to jedne z lepszych książek jakie czytałam w 2016 :)
OdpowiedzUsuńZ najlepszych sporo czytałam, bo aż 11 ;P Przede mną tylko Orwell :)
OdpowiedzUsuń"Dwór cierni i róż", "Maybe someday" oraz "Grę o tron" uwielbiam
Całą resztę też dobrze wspominam :)
Natomiast z tej drugiej grupy czytałam tylko trzy: "Niebezpieczne kłamstwa", "Fangirl" oraz "Never never". Nie mogę napisać, że były słabe, ale miały swoje minusy.
Pozdrawiam ciepło!
houseofreaders.blogspot.com
Maas zawsze najlepsza! Chociaż np. w jakimś zestawieniu widziałam "Szklany miecz" jako best. Sama jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubimy te same książki <3
OdpowiedzUsuńMi też nie przypadła do gustu "Fangirl. Jakoś tak nie przepadam za Rainbow Rowell. Sama nie wiem dlaczego, w końcu zachwyca się nią tyle osób. Zapraszam do mnie : http://ksiazkomaniaczka2.blogspot.com/;)
OdpowiedzUsuńMi też nie przypadła do gustu "Fangirl. Jakoś tak nie przepadam za Rainbow Rowell. Sama nie wiem dlaczego, w końcu zachwyca się nią tyle osób. Zapraszam do mnie : http://ksiazkomaniaczka2.blogspot.com/;)
OdpowiedzUsuńMi też nie przypadła do gustu "Fangirl. Jakoś tak nie przepadam za Rainbow Rowell. Sama nie wiem dlaczego, w końcu zachwyca się nią tyle osób. Zapraszam do mnie : http://ksiazkomaniaczka2.blogspot.com/;)
OdpowiedzUsuńMi też nie przypadła do gustu "Fangirl. Jakoś tak nie przepadam za Rainbow Rowell. Sama nie wiem dlaczego, w końcu zachwyca się nią tyle osób. Zapraszam do mnie : http://ksiazkomaniaczka2.blogspot.com/;)
OdpowiedzUsuń