Maj był wyjątkowo kiepskim miesiącem, jeśli chodzi o czytanie książek, na szczęście seriale nie ucierpiały aż tak bardzo :)
Ilość stron: 864 Ocena: 9/10
Ilość stron: 320 Ocena: 4/10
Ilość stron: 462 Ocena: 5/10
Ilość stron: 558 Ocena: 7/10
Seriale:
Sezon 12 Supernatural dobiegł końca i choć działo się mnóstwo szalonych rzeczy, to serial już dawno stracił swój urok. Oglądam go z czystego sentymentu, ale w duszy liczę na to, że 13 sezon będzie już ostatnim.
The Originals to zdecydowanie mój numer jeden, jeśli chodzi o ten miesiąc. Dokończyłam sezon 3 i jestem na bieżąco z 4. Akcja jest nieprzewidywalna, a postać Klausa i małej Hope jest wisienką na torcie :)
Szkoda, że 2 sezon Lucyfera po przerwie miał raptem kilka odcinków. Jest to jeden z najlepszych seriali ostatnich miesięcy i mam obsesję na jego punkcie. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko czekać do jesieni na dalsze przygody diabła w Las Angeles <3
Nieoczekiwanie znów wkręciłam się w oglądanie Słodkich kłamstewek i szczerze nie mogę się doczekać, jak skończy się produkcja, z którą jestem już kilka dobrych lat.
Z racji tego, że większość seriali albo mi się skończyła, albo ma przerwę sezonową, to postanowiłam rozpocząć oglądanie nowego. Padło na Dr House'a i ani trochę nie żałuję tego wyboru, bo już dosłownie po kilku pierwszych odcinkach jestem oczarowana kreacją doktora :)
Podsumowując w maju przeczytałam zaledwie 4 książki, ale za to całkiem sporo udało mi się obejrzeć. Mam nadzieję, że mimo zbliżającej się wielkimi krokami sesji uda mi się więcej przeczytać w czerwcu :)
Dajcie znać, jak Wam minął miesiąc i czy udało Wam się przeczytać coś ciekawego!
4 książki to dobry wynik :) Na pewno będę czytać "Imperium burz" i "Królewską klatkę". Chciałabym też w końcu znaleźć czas na "Lucyfera" :)
OdpowiedzUsuńLucyfera mam wpisanego na wakacyjną listę. Tak na co dzień ogladam Chirurgów, choć ostatnio ich zaniedbałam. Imperium burz i Królewska klatka to się prawie liczą podwójnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Oktawia
Babskie Czytanki
Zaczęłam oglądać Lucyfera, i jakoś stanęłam na początku drugiego sezonu - muszę nadrobić. Oglądam też PLL, ale sama też oczekuję na koniec tego serialu. Za dużo już tego wszystkiego w nim.
OdpowiedzUsuńU mnie też 4 książki i uważam, że to dobry wynik. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ tymi serialami nieźle szalejesz. Ja przez cały miesiąc obejrzałam kilka odcinków "iZombie", ale wczoraj nadrobiłam i zrobiłam sobie mini maraton z serialem "Jess i chłopaki", ale w porównaniu do Ciebie to i tak biednie ;P
OdpowiedzUsuńA co do książek, to nie jest źle. Wynik całkiem przyzwoity. "Imperium burz" czeka w czytniku, ale coś boję się tej książki ;)
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com