Nie udało mi się zacząć nowego roku spektakularnie, gdyż przeczytałam zaledwie jedną jedyną książkę. Co prawda sporo oglądałam, ale miałam nadzieję, że powrócę do dawnych rekordów czytelniczych.
Ilość stron: 320 Ocena: 7/10
Seriale:
Riverdale to moje nowe odkrycie, o tym serialu nie sposób nie usłyszeć. Bardzo szybko wciągnął mnie specyficzny klimat, piękne kadry i specyficzne postaci. Serial powstał na podstawie serii komiksów, dlatego nie razi mnie przerysowana fabuła i wątki bohaterów. Moimi faworytami są Cheryl, Jug i Betty. W te kilka tygodni nadrobiłam wszystkie odcinki i jestem już na bieżąco z odcinkami, dlatego bardzo ciekawi mnie, co się będzie dalej działo w tym pełnym tajemnic miasteczku.
Jakieś dwa lata temu obejrzałam pilotażowy odcinek Hannibala i z niewiadomych przyczyn nie kontynuowałam oglądania. Wróciłam dopiero teraz i momentalnie pochłonęłam dwa sezony. Jestem zachwycona profesjonalną grą aktorską, trzymającą w napięciu fabułą i psychologiczną stroną bohaterów. Aż szkoda mi zaczynać trzeciego sezonu, bo jest ostatnim, ale chyba nie będę mogła zbyt długo się powstrzymać :)
Po przerwie świątecznej na antenę wróciły też te seriale i jak na razie jestem bardzo zadowolona z nowych odcinków i tego, jak twórcy poprowadzili dalej fabułę.
Dajcie znać, czy w styczniu ruszyliście pełną parą czy może tak jak ja trochę się obijaliście :)
RIVERDALE <333 polecam ci również "Dark" (świetny serial klimatem podobny do Stranger Things. Niemiecki, ale produkcji Netflix) :) a od Greena muszę coś przeczytać.
OdpowiedzUsuńDark też mam na swojej liście do obejrzenia :) Tak dużo seriali, tak mało czasu :D
UsuńU mnie też styczeń nie minął jakoś szczególnie, bo miałam mniej czasu na czytanie. Seriali też nie nadrobiłam, ale oglądam kolejny raz ''Wentworth''. ;)
OdpowiedzUsuńNie znam ani książki, ani wymienionych seriali :/ Jeśli chodzi o te drugie, to ostatnio trochę sobie je odpuściłam i na chwilę obecną oglądam tylko "Gotham" + czekam na kilka nowych sezonów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Z tego zbioru nadrabiam na razie tylko Lucka, na Arrowa i Flasha przyjdzie czas :D
OdpowiedzUsuńZaczytanego miesiąca!
Ja też zaczęłam "Riverdale" :D Chociaż nie przepadam za większością bohaterów, a w szczególności za Betty, to jednak Jug skradł moje serce <3 Po za tym uwielbiam postać Cheryl, bardzo dobrze dobrana aktorka :)
OdpowiedzUsuńJa miałam styczeń udany czytelniczo, bo przeczytałam 9 książek, a jak na mnie to bardzo dużo :D
Powodzenia w lutym :)
No tak, Riverdale niedawno kończyłam, a tu już drugi sezon leci. Muszę nadrobić. :)
OdpowiedzUsuń