242. Zabójczyni i imperium Adarlanu Sarah J.Maas

Ilość stron: 215
Wydawnictwo: Uroboros
Rok wydania: 2015
Ocena: 7/10


   Cealena Sardothien i Sam Cortland spłacili dług u Arobynna. Król Zabójców zażądał mnóstwo pieniędzy, więc młodzi zostali z niczym. Jednak ta cena była warta tego, że mogli uwolnić się od Gildii i rozpocząć życie na własny rachunek. Jako że brakuje im złota postanawiają przyjąć duże zlecenie i zobowiązują się do zabicia Ioana Jayne'a i Rourke'a Farrena. Podejmują ogromne ryzyko, gdyż ci dwaj mężczyźni są niezwykle dobrze chronieni i to zadanie wydaje się wręcz niemożliwe do wykonania. Desperacja i świadomość, że są najlepsi w swoim fachu sprawiają, że Sam i Cealena z determinacją podchodzą do misji.
    Każda kolejna nowelka bezpośrednio łączy się z poprzednią, przez co wszystkie łączą się w jedną wielowątkową historię sprzed wydarzeń w szklanym zamku. Mamy tutaj ukazane jak rozkwita związek młodych zabójców i jak wpływają na siebie na wzajem. Cealena nadal pozostaje zadziorną, impulsywną i szaloną dziewczyną. Sam natomiast zyskuje charakter i pokazuje, że w żaden sposób nie jest zależny od swojej ukochanej i dorównuje jej umiejętnościom. Razem tworzą zgrany duet i wydają się nie do pokonania. Jedyną postacią owianą tajemnicą pozostaje Arobynn Hamel, który raz zachowuje się, jakby szczerze kochał swoją protegowaną, by za chwilę wbić jej nóż w plecy. Jest mężczyzną o wielu twarzach i historia jego życia zostaje bardziej wyjaśniona już we właściwych tomach serii. Nie ukrywam, że wszystkie wydarzenia, jakie tu miały miejsce przewidziałam, gdyż ta historia została opowiedziana przez samą Cealenę w "Szklanym tronie". Nie było zatem większego elementu zaskoczenia, ale nie zmienia to faktu, że było to ciekawe uzupełnienie losów Zabójczyni.
   "Zabójczyni i imperium Adarlanu" jest na podobnym poziomie, co poprzednie nowelki i bardzo się cieszę, że miałam okazję się z nimi zapoznać. Dzięki nim Sarah J. Maas rzuciła nam światło na przeszłość Cealeny, przez co możemy bardziej zrozumieć główną bohaterkę.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal

Komentarze

  1. Jakoś nie chcę mi się czytać tych nowelek, ale chyba będę musiała w końcu to zrobić. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz nie mam ochoty na twórczość tej autorki, więc podziękuję za tę pozycję.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam jeszcze nic autorki, ale nowelki brzmią zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ahhh, to, co się w tej książce działo!! Przeczytałam najpierw 2 części Szklanego tronu, a dopiero potem nowelki. I wtedy tak ładnie wszystko wskoczyło na swoje miejsce i się wyjaśniło xd

    Pozdrawiam
    toreador-nottoread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz